„Klangor” rozgościł się już na dobre na naszych jeziorańskich łąkach i polach. I to jest wspaniała wiadomość dla melomanów muzyki współczesnej i fanów artystów Bartka Wąsika i Michała Pepola, którzy od lat występują dla jeziorańskiej publiczności. Druga edycja wydarzenia „Klangor – Jeziorańskie Koncerty Kameralne” będzie trwała aż 4 dni. Również w tym roku zapraszamy na koncerty do położonego pomiędzy Tłokowem a Kramarzewem Kościoła Świętego Rocha.

W tym roku formuła festiwalu została poszerzona o występ młodego, utalentowanego artysty z Barczewa oraz o program dedykowany młodszej widowni, którą zapraszamy na dwa rodzinne koncerty.  Misją organizatorów wydarzenia jest umożliwienie najmłodszej, a zarazem najbardziej spontanicznej i ciekawskiej  publiczności, bezpośredniego kontaktu z muzyką i artystami w nieco mniej zobowiązującej atmosferze.

W pierwszym dniu festiwalu (25.08)  wysłuchają Państwo koncertu pt. L.A.S.
L.A.S. to skrót od Lachowicz Audio System, pod którym tworzy Jacek Lachowicz – kompozytor, multiinstrumentalista, wokalista i producent. Brzmieniowo L.A.S. rozwija elektroniczny klimat, zaś tekstowo eksploruje obszary związane z umieszczeniem człowieka/bohatera w przyrodzie. Szkice do utworów L.A.S.-u  powstawały jednak w sposób analogowy. Jacek Lachowicz, jako klasycznie wykształcony muzyk, przy komponowaniu sięga po instrumenty takie jak fortepian czy gitara, a utwory powstają na drodze improwizacji. Muzyk zaprezentuje na festiwalu „Klangor” utwory instrumentalne na delikatnie preparowany fortepian solo, które zaczęły powstawać od pierwszych miesięcy pandemii. „Siedziałem w domu i dużo improwizowałem na pianinie… pomysły same przychodziły do głowy.” Klangor jest idealnym miejscem do grania tego typu muzyki, dającym przestrzeń i publiczność, do której najlepiej trafią te kompozycje, zrodzone w głowie muzyka wychowanego w naturze, a od półtora roku mieszkańca Warmii. Na festiwalu Klangor materiał będzie miał swoją premierę.

W drugim dniu festiwalu (26.08) swój mini-recital fortepianowy zagra dla Państwa utalentowany młody człowiek – Miłosz Grzywiński, a następnie Bartek Wąsik. Jego program ORFEUSZ to recital będący hołdem dla pochodzącego z Islandii kompozytora Jóhanna Jóhannssona. Tytuł koncertu – Orfeusz – nawiązuje do jego solowego albumu z 2016 roku, na który składają się miniatury będące efektem rozmyślań Jóhannssona nad istotą życia. Dla pianisty Bartka Wąsika ważne będzie nie dosłowne odtworzenie albumu, ale wyłowienie i ukazanie wyjątkowego stylu muzycznego kompozycji Jóhannssona pochodzących z różnych etapów jego życia. Wąsik odtworzy aurę, która charakteryzuje cały styl Jóhannssona: dostojny, wzruszający, a jednocześnie oszczędny. Islandzki kompozytor, jak mało kto, potrafił łączyć kameralne, wręcz minimalistyczne brzmienie dosłownie kilku instrumentów z bezkresnymi, ambientowymi krajobrazami dźwiękowymi rysowanymi za pomocą elektroniki. Dzięki tej idealnej równowadze, muzyka Jóhannssona od początku przyciąga, intryguje. A na pewno wpływa na słuchacza. Zupełnie jak postać mitycznego Orfeusza, którego śpiew i muzyka w hipnotyczny sposób oddziaływały na człowieka, naturę. O tym wszystkim przekona się publiczność zgromadzona na koncercie: otoczenie i wnętrze kościoła św. Rocha stanowić będą idealną przestrzeń do wybrzmienia tej muzyki.

Trzeci dzień „Klangoru” (27.08) rozpocznie się koncertem dla dzieci o godz. 12.00 (Bartek Wąsik), a następnie wieczorem zapraszamy Państwa na koncert pt. ASTRONOMIA POETY. BACZYŃSKI w wykonaniu Meli Koteluk (wokal) i Bartka Wąsika (fortepian). „Od samego początku przyświecała nam intencja, by pokazać Baczyńskiego jako pacyfistę i mistyka, człowieka zakochanego w życiu. Zdołaliśmy odtworzyć czyste i jasne oblicze Krzysztofa oraz zwrócić uwagę na niezwykłą wrażliwość i uniwersalność jego twórczości. Zdaje się, że jego błyskotliwe spostrzeżenia na temat świata i ludzi wynikały bardziej z wybitnego zmysłu obserwacji i intuicji, niż z doświadczenia życiowego, które zostało tak wcześnie przerwane”. Tak o swoim projekcie, nagrodzonym Fryderykiem 2020 mówią jego twórcy: Mela Koteluk, wokalistka, autorka tekstów i kompozytorka oraz Bartek Wąsik, pianista, aranżer, kompozytor, którzy na tegorocznej edycji Klangoru wykonają w wersji kameralnej własne piosenki do poezji Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, które wypełniają album „Astronomia poety. Baczyński” (Mela Koteluk & Kwadrofonik). Co ciekawe, prace nad tym materiałem zbiegły się z globalną kwarantanną i w całości powstały na odległość.

W ostatnim dniu jeziorańskich koncertów kameralnych (28.08) spotykamy się na drugim koncercie dla dzieci, tym razem prowadzonym przez wiolonczelistę Michała Pepola, który tego samego dnia wieczorem zabierze Państwa w muzyczną podróż śladami Kory. Będzie to prapremierowy koncert, na trzy dni przed oficjalnym ukazaniem się albumu „Kora ∞”.  Muzyka ta  powstała z przywiązania, fascynacji i tęsknoty. Jest wirtualnym współistnieniem dwojga artystów, którzy nigdy się nie spotkali. Michał Pepol wychował się, jak wielu z nas, na piosenkach Kory i Maanamu. Jest muzykiem klasycznie wykształconym, współtworzy renomowany w świecie Royal String Quartet. Poszukując własnego głosu jako solista i kompozytor, gromadził dźwiękowy materiał. Brzmienia, nagrania rozmaitych przestrzeni i sytuacji, dźwięki wyobrażone. Szukał bardziej sprecyzowanych znaczeń, które je otworzą. Teksty i nieznane nagrania Kory okazały się kluczem. Kiedy wzrastamy w ciągłej obecności jakiegoś artysty lub artystki, ta twórczość staje się częścią nas. Kompozycje, które powstały dzięki połączeniu prywatnych, nieprzeznaczonych pierwotnie do publikacji nagrań Kory i muzycznej wyobraźni Michała Pepola, nie są aranżacjami piosenek, choć tego moglibyśmy od nich oczekiwać. Nie dostajemy gotowych obrazków, do których ktoś stworzył eleganckie ramy. Nie są to też ckliwe wypominki, zachwyt nad własną tęsknotą. Tutaj niezależny artysta opowiada nam nieznaną dotąd twórczość innej artystki – tak jak ją słyszy. Opowiada swoimi dźwiękami. Tak uruchamia się sztuka: dźwięki wytwarzają obecność. Nie przywołują tożsamości, którą znamy jako Korę Jackowską. Ona była niepowtarzalna. Ta muzyka pozwala przejść dalej, poza Jej pożegnanie i sentyment. Kora jest w naszej kulturze obecna dużo głębiej, nie tylko na poziomie playlisty ulubionych piosenek. Jest w naszych wyobrażeniach, półświadomych cytatach, w modzie i w podejściu do życia. Jest – oczywiście – w muzyce. Michał Pepol o tym mówi, kreując dźwiękami własny świat. A Kora do niego przychodzi.

W tym roku festiwal jest biletowany.


Rezerwacja biletów – mok.biuro@wp.pl lub  89 718 12 16
Bilety lub karnety na 4 dni do nabycia bezpośrednio przed koncertami, przed Kościołem Św. Rocha.

Prosimy o wcześniejsze przybycie. Płatność tylko gotówką.

Koncerty o 20.00:
25 zł/os za 1 koncert
80 zł/os – karnet na 4 dni

Koncerty dla dzieci o 12.00:
15 zł/dziecko do lat 12 – za 1 koncert
20 zł/dziecko od 13 lat lub dorosły – za 1 koncert

Skip to content